Dziś pojecie “Stret Style” jest tak powszechne, że inspirujemy się nim, otaczamy, korzystamy z jego wpływów praktycznie podświadomie. Nie ma bez niego prezentowania kolekcji, mieszania się stylów, czy całej modowej sfery w social mediach. Trudno wytyczyć ramy mody streetstylowej, bo najpiękniejsze w niej jest to, że…właściwie tych ram nie ma. 

Ale – jak każdy trend – pojęcie “Street Style” ma swój początek i pionierów, którzy zaryzykowali złamaniem dotychczasowych konwencji i stworzyli zupełnie nowy rozdział w popkulturowym odbiorze mody.

Szybkie dobrego początki

Rozpędu nurtowi Street Style dodał niewątpliwie rozkwit blogosfery, a potem wybuch popularności mediów społecznościowych, z instagramem na czele i narodzinami ery influencerów. Szybkość informacji, jakie zaczęły do nas docierać, sprawiła, że moda też musiała stać się “szybsza”, łatwiej dostępna, a jej prezentacja też musiała przejść rewolucję i stać się jakby “codzienną”, ekspresową. Zastanawiałyście się kiedyś nad kulturowym zapleczem zmian w świecie mody? Tutaj są one wyjątkowo widoczne. Bo o ile streetstyle nie wprowadził nowych modeli, nie zrewolucjonizował noszenia spódnic, tak jak zrobiła to mini. Ale na zawsze zmienił nasze spojrzenie na modę.

Na zdjęciach powyżej (w kolejności od lewej): bomber Tiana, szorty Leah, koszula Maribel. Zdjęcie obok: top Darling, kurtka Stacy.

Na zdjęciach powyżej: kurtka Stacy, top Dove, trencz Azura

Na zdjęciach powżej: bluza Ash, nerka Jenny, brelok Lisa, szorty Ingrid, top Dove, marynarka Maia

Początków pojęcia “Street Style” należy szukać w okolicach roku 2006, kiedy blogerzy zajmujący się wówczas głównie modą męską, zostali poproszeni o robienie zdjęć podczas włoskiego tygodnia mody w Mediolanie. To wtedy nabrały rozpędu takie blogi jak choćby The Sartorialist, który do dziś jest jedną z głównych inspiracji dla influencerów na całym świecie. 

Na zdjęciach powyżej: bluza Charm, szorty Claire, bluza Ash, nerka Jenny, szorty ingrid, marynarka Posy, szorty Anya

Streetstyle już mocno pozbierał się po przerwie związanej z globalnymi lockdownami. Szybko wszedł na nowy poziom, zagarniając instagram, czy w ostatnim czasie także tiktoka. Nie wyobrażamy sobie już tygodni mody bez elementu streetstylowego, gdzie tak samo czekamy na pokazy wielkich projektantów, czekamy na to jak ubiorą się goście, którzy na te pokazy przybyli. Niumi to także moda, która w stylizacjach tego typu czuje się najlepiej. Dlatego dziś – typowo streetstyle’owy klimat wpisu – idąc w ślad za wielkimi blogerami, zostawiamy Wam zdjęcia w ramach inspiracji.

Na zdjęciach powyżej: topy Dove oraz trencze: Azura i Merald

Casualowe stylizacje Niumi z miastem w tle to jedna z naszych ulubionych opcji na prezentowanie nowych kolekcji. Kochamy instagram, relacje, współpracę z blogerkami i influencerkami. Dlatego w tej stylistyce czujemy się najlepiej. Media społecznościowe dodają nam skrzydeł i przynoszą niezwykłe inspiracje. Którą stylizację wybrałabyś Ty?

Na zdjęciach powyżej: top Darling i kurtka Stacy

Na zdjęciach powyżej: bluza Charm, szorty Claire, trencze: Azura i Merald