Kurort, którego potrzebujesz.

Początek roku to zwykle prawdziwy rollercoaster emocji, a lista obowiązków, zadań i postanowień wydaje się nie mieć końca. Spokojnie, w styczniu polecamy zwolnić, pomyśleć o sobie i przed rozkręceniem roku na dobre – zregenerować siły.

Zmiana otoczenia to zawsze dobry pomysł na to, by odpocząć i zmienić perspektywę patrzenia w przyszłość. Podpowiadamy gdzie w Polsce najlepiej wybrać się na weekend czy ferie zimowe. Nie chodzi o to, by bukować wyjazdy na drugi koniec świata. Spontaniczny wyjazd w czasie, gdy postanowienia noworoczne jeszcze dojrzewają, to opcja idealna.  Puchowa kurtka, ciepły szal i rękawice tylko czekają, by pięknie otulać cię w czasie zimowego relaksu. Pomysł wyjazdu nie oznacza, że musisz wybrać zimowy kurort gdzieś w okolicach pełnego gwiazdorskiego przepychu St.Moritz, czy filmowego Aspen. Czasem, by naładować baterie, wystarczy jednodniowy wypad na łyżwy za miasto. W końcu chodzi  o gest i przyjemność podarowaną samej sobie.

Jeśli jednak masz ochotę na wypad w góry, podpowiadamy kilka miejsc z naszej subiektywnej selekcji. Na początku warto zadać sobie pytanie – na czym najbardziej mi zależy? Czy kocham narty na tyle, by wynająć góralską chatę 50 metrów od stoku czy raczej preferuję spokojne hotele z pięknym widokiem na panoramę Tatr i nieograniczonym dostępem do SPA i ciepłego basenu? Na szczęście dziś każda z nas znajdzie coś dla siebie na zimowym wyjeździe, nawet jeśli nie jest zapaloną narciarką, a od noszenia oszronionych gogli woli delektować się grzańcem przy kominku. W naszej subiektywnej selekcji znalazło się kilka popularnych polskich kurortów zimowych. Polecamy spojrzeć na nie łaskawym okiem i spróbować zaufać ich różnorodnej ofercie turystycznej.

Żeby tradycji stało się zadość

Większość Polaków wybiera zimą wyjazd w polskie góry, a z tej większości znaczna część myśli o Zakopanem. I słusznie. Bo choć jest jednym z najbardziej zatłoczonych miejsc, to ma rozbudowaną infrastrukturę dla sportów zimowych i kontrofertę dla tych, którzy wolą mniej aktywną formę wypoczynku.

Najpopularniejsze stoki to Kasprowy Wierch z wjazdem słynną kolejką linową, Polana Szymoszkowa czy Harenda – tutaj zaliczysz fajne warunki zjazdowe o różnym stopniu trudności, a dzieci zdobędą pierwsze szlify w przedszkolu narciarskim. Możesz też wybrać Nosal, który także oferuje szkołę narciarską i wypożyczalnie sprzętu. Dla urozmaicenia polecamy wybrać Gubałówkę, na którą z samych Krupówek można dostać się kolejką. Na miejscu po narciarskim szaleństwie, odpoczniesz podziwiając imponującą panoramę Tatr z Giewontem w roli głównej. Warto zwrócić uwagę na samą Gubałówkę także pod kątem noclegów. Jest tam dużo pięknych kwater prywatnych, które nawet w sezonie dadzą wytchnienie od zatłoczonego centrum Stolicy Tatr.

Jeśli nie Tatry, to co?

Wisła – słynna dzięki Adamowi Małyszowi, może nie jest oczywistym wyborem dla większości narciarzy, ale warto zwrócić na nią uwagę przez urokliwy charakter łagodnych Beskidów i bogate opcje turystyczne. Dla narciarzy opcji też jest sporo, ale raczej dla tych zaczynających przygodę z białym szaleństwem. Mamy tutaj kilka stoków o długości zjazdowej do 1000 metrów. Popularnością cieszy się kolej linowa Skolnity, która dzięki swojemu położeniu przy stacji kolejowej jest bardzo fajnym punktem komunikacyjnym. Wisła to także niezły punkt wypadowy. Gdy warunki narciarskie zawiodą, w odległości do 50 kilometrów od Wisły zaliczysz miejscowości takie jak Żywiec z interaktywnym Muzeum Browaru (naprawdę warto) i ciekawą architekturą z czasów Habsburgów. Urokliwą okolicą może pochwalić się też Węgierska Górka, a bardziej zaawansowanymi atrakcjami narciarskimi popularny Szczyrk, który od Wisły dzieli zaledwie 23 kilometry.

Stary dobry Karpacz

Kolejna propozycja to perełka Karkonoszy uwielbiana przez mieszkańców zachodniej Polski czyli  Karpacz. Nie jest z pewnością pierwszym wyborem wyczynowych narciarzy, ponieważ to raczej miejsce dla początkujących (choć znajdziesz tam trasy zjazdowe, biegowe i tourowe). Dzieci bezpiecznie mogą stawiać tu pierwsze kroki na łagodnych stokach i w szkółkach. Stolica Karkonoszy to opcja idealna na weekend z rodziną nawet jeśli nie masz zamiaru korzystać z infrastruktury sportowej.  Możliwości spacerowe w zimowej scenerii są ogromne, ponieważ wiele szlaków jest przystosowanych do wędrówek w okresie zimowym (w Karpaczu Górnym także do narciarstwa biegowego). Ilość atrakcji “dodatkowych” w razie niepogody także zaspokoi najbardziej wymagających. Szczególną popularnością cieszą się górki saneczkowe, tory do snowtubingu, czy zjazdy w pontonach śnieżnych. Warto zaliczyć Saneczkową Górę, którą najprościej można nazwać zimowym placem zabaw. Dla fanów zwiedzania wiele miejsc dostępnych jest w ciągu godziny autem od samego Karpacza – np. Szklarska Poręba, Zamek Czocha, Zamek Bolków czy słynny Zamek Książ.

W domowym zaciszu

Jeśli nie przepadasz za kurortami, wolisz odpoczynek przy kominku w gronie przyjaciół, polecamy zapoznać się z bogatą ofertą wynajmu domów w górach. Dziś ta opcja jest szalenie popularna i pozwala spędzić czas, wtapiając się w unikatowy lokalny charakter miejsca. Unikasz tłumów, regenerujesz siły w ciszy i bliskości natury. Szczególnie polecamy wybór takich lokalizacji, w których właściciele oferują regionalne specjały kulinarne, wycieczki czy atrakcje (wokół Zakopanego można trafić na słynne kumoterki czyli wyścigi sań).

A może spróbować z innej strony. Nie byłaś nigdy zimą nad morzem? Jeśli szukasz spokoju, pięknych krajobrazów i bezludnych wręcz przestrzeni, wybierz piękny hotel blisko plaży, który o tej porze zaskoczy promocjami, zafunduj sobie wymarzony pakiet SPA, który rozgrzeje i oddychaj najczystszymi cząsteczkami zimowego powietrza.

Możliwości, które pomogą Ci zregenerować siły poza domem jest cała masa. To od Ciebie zależy, które wybierzesz i na jakie masz ochotę. Uszykuj pojemne walizki, nie przejmuj się, że bierzesz na weekend taką, w którą latem pakujesz się na 2 tygodnie. W końcu zimowe outfity mają większą objętość, a nieprzewidywalna zimowa pogoda może przecież zaskoczyć większymi mrozami… Spakuj swój ulubiony puchowy płaszcz, ciepłe rękawice, ukochaną bluzę i jedź przed siebie, może nawet bez planu. Będzie pięknie. Odpocznij.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *